Praktykant (czerwony)
Ale Fajnie...* mrukneła i zaczęła robić dalsze notatki. Po chwili zaczęła bazgrać coś na marginesie*
Offline
Praktykant (czerwony)
*Nagle wpadla na pomysl. Moze tak rozwiaze problem z lasem. Zerknela na Jace i sporwotem na El* Ja zostane*usmeichnela sie do niej*
Offline
Dyrektor
*Pokręciła ledwo zauważalnie głową i kontynuowała.* Przejdźmy teraz do astrologii w starożytności. Jedną z najwcześniejszych obserwacji astrologów był fakt, że o ile większość gwiazd nie zmienia swojego położenia względem siebie nawzajem, nawzajem tyle kilka wyraźnie się porusza. Te tak zwane „błędne gwiazdy”, o których sądzono, że dają schronienie bogom, razem za Słońcem i Księżycem wędrowały po wąskim pasie nieba znanym jako zodiak. Dzisiaj wiemy, że ci wędrowcy to wcale nie gwiazdy, lecz planety (po grecku „planes” oznacza właśnie wędrowca)
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
* Zaczął stukać piórem po pergaminie. Miał tam zapisane parę ważniejszych notatek.* Dla mnie to nawet jest ciekawe...* powiedział*
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
*Uniósł brwi. Specjalnie wybrał taki przedmiot, na temat którego coś wiedział... Na coś trzeba było się zapisać. Spojrzał na Sydney. Oderwał kawałek pergaminu i zapisał na nim wiadomość. Rzucił magiczny samolot, który wylądował na jej ławce*
Przejdziemy się gdzieś po lekcji?
*Ten liścik był niepotrzbny, mógłby to samo wyszeptać... Uśmiechnął się blado.*
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
Ahm.. *Mruknął i zapisał to, co mówiła Eliz. Jednak nie wszystko wiedział*
Offline
Dyrektor
Z biegiem czasu Babilończycy przypisali planetom znaczenie i bóstwa na podstawie wyglądu tych planet. *Powiedziała.* Podacie jakieś przykłady? *To było łatwe pytanie.*
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
Wenus, Merkury, Mars, Jowisz i Saturn * Podał przykłady*
Ostatnio edytowany przez Jake Wendell (2011-05-16 17:09:25)
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
Marduk — bóg, który decydował o wszystkim i o wszystkich, jego z kolei miejsce zajął później Asur. Marduk był bogiem magów i losu, grzmotów i burz. Był stwórcą oraz władcą nieba i ziemi. Wierzono, że jest dobroczyńcą ludzi odpowiadał planecie Jowisz. Marduk posiadał około 50 różnych atrybutów. Był synem Enki, a ojcem opiekuna pisarzy Nabu, małżonką Marduka była bogini Saponitu. W mitologii wyjaśnia się stworzenie ludzi przez Marduka po walce z bogiem Kingu, otóż kiedy Kingu zginął Marduk zmieszał jego krew z ziemia i z tej materii powstały pierwsze istoty ludzkie.
*Praktycznie wyrecytował fragment z podręcznika*
Offline
Dyrektor
No tak. To było pięć znanych wówczas planet. Dobrze. *Kiwnęła głową do Jace'a.* wreszcie jakieś punkty! 5 dla złotych. *Uśmiechnęła się.* I tak na przykład Marsa, którego wyróżnia widocznie czerwony blask, uznano za byt porywczy i krwawy i zaczęto identyfikować go z bogiem wojny (którym dla Babilończyków był Nergal, dla Greków Ares, a dla Rzymian Mars). *Rozwinęła wypowiedź.*
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
Ahaa.. *Mruknął i uśmiechnął się. Tym razem się nie udało. Wsadził ręce do kieszeni*
Offline
Dyrektor
Wenus, która blaskiem przewyższa każdą gwiazdę na niebie, lecz która potrafi również zniknąć na sześć tygodni, miała przynosić miłość, wierną lub płochą. Saturn tymczasem, który zdaje się toczyć po niebie wolniej niż pozostałe widoczne planety, jako że jest z nich najodleglejszy, łączony był ze złem, starością, zniechęceniem i śmiercią. *Powiedziała i spojrzała na zegarek.*
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
* Dopisał do notatek*
Ostatnio edytowany przez Jake Wendell (2011-05-16 17:14:33)
Offline
Dyrektor
I na zakończenie. Znano tylko pięć widocznych gołym okiem planet (Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna), a wszystkie one miały wraz ze Słońcem i Księżycem kręcić się wokół Ziemi, o której sądzono wówczas, że jest centrum wszechświata. *Skończyła.* Okey możecie iść. *Powiedziała i wstała.* Do widzenia. *Zaraz wyszła z klasy, bo się spieszyła.*
Offline
Praktykant (czerwony)
* Zapisała co Eliz mówiła. Rozprostowała nogi pod stołem*
Offline
Praktykant (czerwony)
*Spakowała się i podeszła do Syd* Co teraz robisz? * spytała się *
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
*Uśmiechnął się blado i spojrzał na Sydney, która chyba zasnęła.. Wrzucił wszystkie rzeczy do torby i zarzucił ją na ramię*
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
* Spakował swoje rzeczy i wyszedł z klasy*
Offline
Uczeń kl.II (złoty)
*Spojrzał na Wendy* Wybiera się ze mną na spacer. *Wyszczerzył sie*
Offline
Praktykant (czerwony)
Aha * odparła i spojrzała na Jacea* To do zobaczenia * dodała i wyszła z klasy*
Offline