Praktykant (czerwony)
*zapisala sobie reszte slowek* Jescze jest odkurzacz*powiedziala* Takie cos z rura ktora zbiera kurz do worka*usmiechnela sie*
Offline
Praktykant (złoty)
No tak... *Pokiwała głową przypatrując się dziwnemu przedmiotowi.* No coś tam pamiętam, ale nie pamiętam tych dziwnych nazw... *Pokiwała mądrze głową.*
Offline
Praktykant (czerwony)
Tak nazwy maja dziwne*pokiwala rowniez glowa i sie zasmiala*
Offline
Niektóre nazwy są trudne do zapamiętania *uśmiechnęła się * A moze znacie jeszcze jakiś inne dziwne mugolskie rzeczy których nie rozumiecie ? Lub nie ma cie pojęcia do czego są
Offline
Praktykant (złoty)
I jeszcze takie wielkie pudło z dziurą, gdzie mugole wrzucają ubrania, a potem coś dosypuja i jak wyjmą to są mokre, ale czyste.... *Coś zagmatwała.*
Offline
Praktykant (złoty)
Oo... Ja słyszałam kiedyś takie słowo... Te... Telefon? *Zmarszczyła czoło.* Podobno ulubiona rzecz mugoli...
Offline
Pralka *pokiwała głowa * Dosypują proszek żeby ubrania były czyste *uśmiechnęła się/ *
Offline
Praktykant (czerwony)
A ja slyszalam takie cos jak zmywarka*powiedziala myslac o pralce*
Offline
Telefon *pokiwała głową*Telefon służy do dzwonienie. Wśród mugoli jest bardzo popularny i używa się go do łatwej komunikacji
Offline
Praktykant (złoty)
Proszek? Coś tak jakby eliksir? *Zapytała. 'Mugole są dziwni...' pomyślała.* Do komunikacji... *Powtórzyła na temat telefonu.* Kominki sa o wiele lepsze... *Stwierdziła.*
Offline
Zmywarka coś podobnego do prali tylko ze zmywarka myje sztuce, szklani talerze *pokiwała głowa *
Offline
Praktykant (czerwony)
A przeciez do tego jest zlew i gabka*powiedziala. Musiaal pomagac zmywac naczynie i nie rozumiala tak naprawde po co takie urzadzenie. Zapisala te inne przedmioty*
Offline
Praktykant (złoty)
*Już miała na końcu języka ko0lejne pytanie, ale się powstrzymała. Isk chyba ledwo nadążała za sypiącymi się pytaniami. Poczeka chwilę.*
Offline
Można powiedzieć ze proszek to taki eliksir na brudne rzeczy *uśmiechnęła się *A telefon jest podobny do *zaczęła sie zastanawiać nad jednym słowem* patronusa
Offline
Praktykant (złoty)
Aha... Mniej więcej rozumiem.* Powiedziała. Po chwili zmarszczyła czoło.* A jak on wygląda? *Nie mogła sobie nic takiego wyobrazić.*
Offline
Praktykant (czerwony)
*zaczela cos rysowac na marginesie zeszytu. Moze wlasnie ksztalty tych przedmiotow. *
Offline
Powiedzmy Syd ze zmywarka jest wygodniejsza od zmywania naczyń w rękach bo zmywa za ciebie *uśmiechnęła się* Wiesz technologia idzie ciągle do przodu i teraz wygodniej jest jak zmywa zmywarka*zerknęła na In* Hmm to wygląda tak *powiedziała i zaczęła szukać w biurku po czym wyciągnęła obrazek na którym był telefon podała go In*
Offline
Praktykant (złoty)
*Uniosła brew.* A po co te cyferki na dole? *Zapytała.*
Offline
*zaśmiała się i wzięła go do ręki. Odłożyła go na miejsce i zerknęła na zegarek* Jeśli nie macie żadnych pytań możecie iść *uśmiechnęła się*
Offline
Praktykant (złoty)
*Uśmiechnęła się. Stwierdziła, że mugoloznastwo to bardzo ciekawy przedmiot... Choć mugoli to ona chyba nigdy nie zrozumie. Zaczęła się zbierać.*
Offline