*zaśmiała się ze słów Syd i usiadła na trawie *
Offline
Praktykant (czerwony)
Moze jednak za duzo wczoraj wipilam*usmiechnela sie* A wam co sie snilo?*zapytala dziewczyn*
Offline
Mi nie pamiętam *zaśmiała się*Ale pewnie coś głupiego jak zawsze *pokiwała głową*
Offline
Praktykant (złoty)
*Parsknęła śmiechem.* No... Ty alkoholiczko. Byłabyś najlepszym profesorem. *Wyszczerzyła się.* A ja jak zwykle nie pamiętam o mi się sniło.*
Offline
Praktykant (czerwony)
Profesorem ognistologii*zasmiala sie* Fajnie to brzmi*oparla sie o pien drzewa* Choc chyba nikt nie moglby ze mna konkurowac*wyszczerzyla sie*
Offline
Praktykant (złoty)
*Zaśmiała się.* Nikt nie będzie próbował Ci dorównać pani profesor. *Zaakcentowała ostatnie słowo.* Będą sie bac, że sie potopią. *Szczerz.*
Offline
Praktykant (czerwony)
Az taka dobra tez nie jestem*powiedziala i sie usmiechnela. Zamknela oczy i zasnela* [musze leciec]
Offline
*ocknęła się i położyła na trawie *
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
*skończyła medytację, otworzyła oczy, rozejrzała się dookoła* o kurde, ile ludzi *pomyślała* trzeba się stąd wynieść *wstała i poszła, starając się zrobić to jak najciszej i w miarę możliwości niezauważalnie*
Offline
Praktykant (złoty)
Dobranoc Syd. *Mruknęła i rozejrzała się. Zauważyła, że nowa dziewczyna się ocknęła.* Hey! To przedstawisz się wreszcie? *Wyszczerzyła się do niej.*
Offline
Uczeń kl.I (czerwony)
Oh, tak... zapomniałam o tym. Nazywam się Arachnidia... ale dopuszczalna jest też forma Arch..., jeśli pełna wersja okaże się za trudna do zapamiętania... *wredny uśmiech i poszła* [w rzeczywistości też idę stąd]
Offline
Praktykant (złoty)
Okey... Postaram się jednak zapamiętać. *Wyszczerzyła się i odprowadziła ją wzrokiem.*
Offline
Znów mi się przysnęło *pokiwała głową*
Offline
Praktykant (złoty)
Chyba jednak nie spałaś aż tak dobrze... *Wyszczerzyła się.*
Offline
Chyba nie *zaśmiała się*
Offline
Praktykant (złoty)
Chyba na pewno. *Wyszczerzyła się i zeskoczyła z gałęzi.* Ja będę lecieć. Do zobaczenia. *Uśmiechnęła się do Isk i poszła w stronę szkoły.*
Offline
Do zobaczenia *uśmiechnęła się i też idziesz polazła*
Offline
Praktykant (czerwony)
*Obudzila sie na drzewie. Zeskoczyla. Pojdzie sie odswiezyc i cos zjesc. Zniknlea w zamku*
Offline
Profesor
*Wybiegla ze szkoly. W wampirzym tempie przebiegla przez blonia i zatrzymala sie tuz przed tafla jeziora. Powoli usiadla na trawie i schowala twarz w dloniach, ktore zaraz byly mokre od lez. Cala drzala. Przed oczami miala Neele siedzaca na kolanach Syriusza. Pokrecila lekko glowa i przyciagnela kolana do brody*
Offline
Praktykant (czerwony)
*Wybiegla zdyszana przed szkole. Rozejrzala sie i zobaczyla przyjaciolke. Podbiegla do niej.* Em..*powiedziala cicho i kucnela przy niej. Objela ja ramieniem*
Offline